Podczas dzisiejszego pokazu filmu „Moje stare” nie zabrakło refleksji i różnorodnych interpretacji.
To jeden z tych obrazów, które każdy interpretuje inaczej – jedni widzą w nim ryzyko i nieodpowiedzialność, inni – czuły gest miłości i troski. To niezwykłe, jak wspólne oglądanie jednego filmu potrafi uruchomić w nas tak różne emocje i skojarzenia.
Dzisiejszy pokaz zbiegł się z Narodowym Dniem Seniora – pięknym przypomnieniem, że wiek nie odbiera nam prawa do emocji, wyborów i bliskości.
„Moje stare” pokazało, że różnice w odbiorze też są wartością – bo to właśnie one budują prawdziwy dialog. 
Wydarzenie realizowane jest w ramach projektu Festiwal Filmowy „Prze(z)życie”, współfinansowanego ze środków Samorządu Województwa Mazowieckiego.
